Witajcie Kochani!
Muszę się pochwalić, że w te ferie nie grzeszę lenistwem! Siedzę nad książkami/podręcznikami do chemii i się dokształcam :]. Może się to komuś wydawać dziwne lub nie, ale na prawdę rozwiązywanie zadań z chemii jest dla mnie taką pozytywną odskocznią od całego świata i relaksuję się przy tym :]. Nie wyobrażacie sobie jaką mam radochę, jak w końcu jakieś trudne zadanie mi wyjdzie :D. Wyglądam wtedy jak dziecko, które dostało caaaaała reklamówkę słodyczy! <3
Chcę Wam przedstawić dosyć niepozorny produkt, który jest moim największym ulubieńcem paznokciowym.
Miss Sporty, nail expert BASE & TOP COAT glossy nails
Produkt łączy w sobie dwie funkcje:
1. Baza- użyta pod lakier: chroni paznokcie przed odbarwieniem
2. Połysk- warstwa wierzchnia: nadaje połysk i trwałość
Znalazłam go w Rossmannie w szafie Miss Sporty. Cena w granicach 8 zł/ 8 ml.
Kupiłam go na początku grudnia i od tamtej pory towarzyszy mi podczas każdego malowania paznokci. Jak widzicie na załączonym powyżej obrazku zużyłam go połowę. Wydaje mi się, że jest to niewielkie zużycie biorąc pod uwagę, że maluję paznokcie średnio dwa razy w tygodniu. Z tego też powodu śmiało mogę stwierdzić, iż jest bardzo wydajny! Konsystencja po dwóch miesiącach używania nie zmieniła się. Produkt w dalszym ciągu jest rzadki, a właściwości są takie same. Fioletowy kolor tej bazy czy też top coat'u jest niewidoczny na paznokciach (zachowuje się jak lakier bezbarwny). Pędzelek jest średniej wielkości, a sam produkt pachnie jak każdy inny lakier do paznokci.
W grudniu i w styczniu na moich paznokciach pojawiały się ciemne kolory, dlatego zawsze przed nałożeniem lakieru nakładałam go jako bazę. Użyty do tego celu naprawdę chroni płytkę paznokcia przed odbarwieniem (zaznaczam od razu, że nie podbija koloru lakieru do paznokci).
Zastosowany jako warstwa wierzchnia nadaje cudownego połysku paznokciom! Nie rozpuszcza lakieru i nie tworzy prześwitów. Do tego rzeczywiście przedłuża trwałość i przyspiesza schnięcie lakieru.
Dla zainteresowanych: Na pomalowanych paznokciach (lakier WIBO, Express growth, Trends NUDE nr 3: nałożyłam 5 warstw, a efekt w dalszym ciągu jest mało widoczny ;/) prezentuje się tak:
Oczywiście ten kosmetyk (jak każdy inny) u różnych osób może sprawdzić się inaczej. Wszystko zależy od tego jaką mamy płytkę paznokcia. Jeśli jest ona tłusta, to żadna, nawet najdroższa baza się nie sprawdzi i lakier będzie odpryskiwał. Osoby borykające się tym problemem przed pomalowaniem powinny sięgnąć po jakiś środek odtłuszczający (bezpieczny dla skóry i błon śluzowych!)
Reasumując jest to dobry kosmetyk za dobrą cenę. Robi wszystko to, co obiecuje producent, a do tego nie kosztuje fortuny. Warto spróbować :).
Używałyście go?? Co o nim sądzicie?
Ciniax03
sliczne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-*.
Usuńja mam niebieską wersję top coat'u szybkoschnącego i też jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne pazurki! Twoje całkowicie, czy masz jakąś warstwę żelu? Moje paznokcie bardzo pękają i rozdwajają się- koszmar...
OdpowiedzUsuńW 100% moje naturalne :) mam na nich lakier z WIBO i ten top coat :).
UsuńKoniecznie wypróbuję, gdyż sama nie trafiłam jeszcze na odpowiednią bazę. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga !
Ja nie używałam, ale z wielką chęcią, o ile nie zapomnę przetestuję:)
OdpowiedzUsuńchyba sama wypróbuje, moje paznokcie zima są strasznie wrażliwe ! zapraszam na mojego bloga alizanna.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Z.
MAsz świetne paznokcie, bardzo zadbane i to widać :) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się osiągnąć taki efekt - kiedyś też tak miałam, teraz gdy waga trochę spadła, doszło dużo stresów i skóra i włosy i paznokcie na tym cierpią. ratuję je czym mogę, może z czasem ich stan ulegnie poprawie. Kiedy skończą się moje topy może kupię i ten. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDopiero co go kupiłam, ale przyznam szczerze, że pomalowałam paznokcie wczoraj rano i sprawdza się dobrze jako ostatnia warstwa - normalnie dzisiaj byłyby już do poprawki, a są nienaganne :p
OdpowiedzUsuńŚliczny kształt paznokci. Ostatnio się nad nim zastanawiałam, ale ostatecznie wybrałam inny. Nie pamiętam z jakiej firmy :)
OdpowiedzUsuńKochana jestem pełna podziwu dla Ciebie :) Kiedyś mi taką przyjemność sprawiały zadania z matematyki :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne paznokcie. Mój cel na ten rok to właśnie uzyskanie takich paznokci :)
Buziaczki :*
Nie używałam dotychczas żadnego top coata, wydawało mi się to stratą kasy, ale po naczytaniu się takich notek jak ta skłaniam się ku zakupowi jakiegoś, bo mój lakier w dobrym stanie wytrzymuje na paznokciach zaledwie dwa dni :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go jakoś przypadkowo i u mnie wypadł fatalnie, jak lakier bez top coat'u trzymał mi się około 6dni, tak z tym top coatem była to kwestia 2-3 dni :< Może po prostu tak zadziałał na ten lakier, będę go jeszcze testować :D
OdpowiedzUsuńBuziaki <3
taki naturalny efekt :3
OdpowiedzUsuńTego cacka akurat nie używałam ( jeszcze! ) ale jestem bardzo zadowolona z lakierów Miss Sporty więc pewnie i na to się pokuszę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alankowosz.blogspot.com/
Jakie ładne pazurki :)) dzięki za miłe słowa o moim blogu :)) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy maluję paznokcie, więc go nie miałam. A ty paznokcie masz świetne-kształt i długość perfect:)
OdpowiedzUsuńno to w miarę blisko ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale masz prześliczne paznokcie ♥
a często jesteś w Krakowie??
OdpowiedzUsuńEvree??? nie znam tej firmy? gdzie można dostać kosmetyki tej firmy??
Jeszcze go nie miałam, ale skoro jest całkiem Przyjemny, to chyba się na niego skuszę ;) Fajnie, że można używać go zarówno jako bazy, jak i top coat`a ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam chyba nigdy żadnej bazy czy top coatu :P
OdpowiedzUsuńwłaśnie rozglądam się za jakimś tanim i dobrym top coat'em, jak będzie okazja do wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twój sposób na relaks :P
OdpowiedzUsuńakurat taego top coatu nie miałam ;)
jejku jakie Ty masz przepiękne paznokcie! ;)
OdpowiedzUsuńhehe a z tą nauką to też tak miałam w liceum, czasami uwielbiałam wręcz włączyc sobie muzykę w słuchawkach i rozwiązywac zadania przez dłuuuugi czas - też zawsze miałam radochę jak coś mi wyszło, zwłaszcza ze znienawidzonej przeze mnie matmy :)
Śliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji :)--> http://veneaa.blogspot.com/
Tego top coatu jeszcze nie probowałam!:) Zapraszam do mnie - dopiero startuję! http://beticafe.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmuszę mu się bliżej przyjrzeć jak będę w Rossmannie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie tutaj
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :)
Spróbuję :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmasz ładne pazurki ;-D
OdpowiedzUsuńŚliczne masz paznokcie:)
OdpowiedzUsuńno coś Ty?? nie widziałam tych kremów nigdy..
OdpowiedzUsuńa na długo jedziesz do Krakowa? ile godzin mniej więcej??
polecam przejechać się do Wrocławia!
OdpowiedzUsuńa nt. Krakowa... jednodniowy wypad tzn. będziesz cały dzień? a jakie plany mniej więcej?
przyglądałam mu się ostatnio w rossmannie... chyba się po niego wrócę :D
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale za taka cenę warto spróbować! :) Podziwiam Cie, że robisz zadania z chemii, dla mnie to zawsze czarna magia była :D
OdpowiedzUsuńŁadne paznokcie :) Podoba mi się ich kształt :) Tego produktu natomiast nie miałam.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie na rozdanie ;) Można wygrać szczotkę Tangle Teezer w wybranym przez siebie kolorze :)
http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2014/02/rozdanie-wygraj-szczotke-tangle-teezer.html
Ja ostatnio kupiłam Top Coat z Sally Hansen i jestem zachwycona. Lakier na paznokciach zasycha w kilkanaście sekund i trzyma się bardzo długo. Polecam.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałam Cię zaprosić na super rozdanie! Można wygrać dowolną rzecz ze sklepu Rosewholesale. Mają asortyment podobny do Choies czy Sheinside, także każdy znajdzie coś dla siebie :-)
podobają mi sie twoje pazurki! :D
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie- jeśli Ci się spodoba zaobserwuj- ja również to zrobię;)
http://swiatdzikuski26.blogspot.com/
ten produkt u mnie się średnio sprawdzil :(
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie i zachecam do obserwowania ;*
http://thewayoflife86.blogspot.com/
bardzo ciekawy blog!
OdpowiedzUsuńobserwuje, liczę na rewanż :)
http://naataldziii.blogspot.com
O! jakie Ty masz piękne paznokcie! Ja swoich nie mogę zapuścić ;( ciągle się łamią i rozdwajają
OdpowiedzUsuńhttp://blog-amandy.blogspot.com/
Lubie te lakiery MS ja mam na obgryzanie :) i musze powiedziec ze nie da sie wziasc do buzi paznokci
OdpowiedzUsuńtetnowska.blogspot.com
Piękne paznokcie *.*
OdpowiedzUsuńJa ostatnio również przypadkowo trafiłam na ten kosmetyk, szukając jakiegoś niedrogiego top coat'u. A teraz nie wyobrażam sobie pomalowania paznokci bez niego, jest super! :)
OdpowiedzUsuńOoooo super,ostatnio szukałam jakiegoś zastępcy lovely i dzięki Tobie znalazłam :) Jutro idę go kupić ;*
OdpowiedzUsuńMój ulubiony produkt :) Paznokcie są mocniejsze i odporniejsze na zgubny wpływ lakierów :D
OdpowiedzUsuń