czwartek, 6 lutego 2014

Miss Sporty, nail expert BASE & TOP COAT glossy nails

Witajcie Kochani!

Muszę się pochwalić, że w te ferie nie grzeszę lenistwem! Siedzę nad książkami/podręcznikami do chemii i się dokształcam :]. Może się to komuś wydawać dziwne lub nie, ale na prawdę rozwiązywanie zadań z chemii jest dla mnie taką pozytywną odskocznią od całego świata i relaksuję się przy tym :]. Nie wyobrażacie sobie jaką mam radochę, jak w końcu jakieś trudne zadanie mi wyjdzie :D. Wyglądam wtedy jak dziecko, które dostało caaaaała reklamówkę słodyczy! <3

Chcę Wam przedstawić dosyć niepozorny produkt, który jest moim największym ulubieńcem paznokciowym.

Miss Sporty, nail expert BASE & TOP COAT glossy nails

Produkt łączy w sobie dwie funkcje: 
1. Baza- użyta pod lakier: chroni paznokcie przed odbarwieniem
2. Połysk- warstwa wierzchnia: nadaje połysk i trwałość

Znalazłam go w Rossmannie w szafie Miss Sporty. Cena w granicach 8 zł/ 8 ml.

Kupiłam go na początku grudnia i od tamtej pory towarzyszy mi podczas każdego malowania paznokci. Jak widzicie na załączonym powyżej obrazku zużyłam go połowę. Wydaje mi się, że jest to niewielkie zużycie biorąc pod uwagę, że maluję paznokcie średnio dwa razy w tygodniu. Z tego też powodu śmiało mogę stwierdzić, iż jest bardzo wydajny! Konsystencja po dwóch miesiącach używania nie zmieniła się. Produkt w dalszym ciągu jest rzadki, a właściwości są takie same. Fioletowy kolor tej bazy czy też top coat'u jest niewidoczny na paznokciach (zachowuje się jak lakier bezbarwny). Pędzelek jest średniej wielkości, a sam produkt pachnie jak każdy inny lakier do paznokci.

W grudniu i w styczniu na moich paznokciach pojawiały się ciemne kolory, dlatego zawsze przed nałożeniem lakieru nakładałam go jako bazę. Użyty do tego celu naprawdę chroni płytkę paznokcia przed odbarwieniem (zaznaczam od razu, że nie podbija koloru lakieru do paznokci).
Zastosowany jako warstwa wierzchnia nadaje cudownego połysku paznokciom! Nie rozpuszcza lakieru i nie tworzy prześwitów. Do tego rzeczywiście przedłuża trwałość i przyspiesza schnięcie lakieru. 

Dla zainteresowanych: Na pomalowanych paznokciach (lakier WIBO, Express growth, Trends NUDE nr 3: nałożyłam 5 warstw, a efekt w dalszym ciągu jest mało widoczny ;/) prezentuje się tak:


Oczywiście ten kosmetyk (jak każdy inny) u różnych osób może sprawdzić się inaczej. Wszystko zależy od tego jaką mamy płytkę paznokcia. Jeśli jest ona tłusta, to żadna, nawet najdroższa baza się nie sprawdzi i lakier będzie odpryskiwał. Osoby borykające się tym problemem przed pomalowaniem powinny sięgnąć po jakiś środek odtłuszczający (bezpieczny dla skóry i błon śluzowych!)

Reasumując jest to dobry kosmetyk za dobrą cenę. Robi wszystko to, co obiecuje producent, a do tego nie kosztuje fortuny. Warto spróbować :). 

Używałyście go?? Co o nim sądzicie?

Ciniax03

niedziela, 2 lutego 2014

Isana MED WASCHLOTION , Lotion do twarzy i ciała

Cześć!

W końcu przyszedł czas na wyczekiwane ferie! Dwa tygodnie istnego lenistwa! :D Wieczorem wybieram się do koleżanki. Winko + dobry film + rozmowy o facetach = CiniaxLove <3.

Dziś przygotowałam dla Was recenzję produktu, który już jakiś czas temu podbił moje serce w kategorii pielęgnacji twarzy tj.         Isana MED WASCHLOTION , Lotion do twarzy i ciała.


Kupiłam go w Rossmannie za ok. 5zł/300ml.

Proste i przyjemne opakowanie z atomizerem sprawuje się świetnie. Pompka dozuje idealną ilość produktu i działa bez zarzutów. 
Konsystencja preparatu jest dosyć wodnista. Produkt jest przezroczysty, zapach nienachalny, bardzo przyjemny (moim zdaniem podobny do zapachu kosmetyków dla dzieci).

Od producenta:

Preparat w połączeniu z wodą bardzo dobrze się pieni i łatwo rozprowadza. Stosowany jako żel do mycia twarzy idealnie usuwa makijaż, nawet ten wodoodporny. W tym celu myję nim twarz dwa razy, by mieć pewność, że żadne resztki makijażu nie pozostaną na mojej buźce. Używany jako żel do mycia ciała również sprawuje się bez zarzutów. Rzeczywiście w składzie zawiera łagodne substancje myjące, ale... mimo tego wysusza skórę. Zastosowany zarówno na twarz jak i na ciało pozostawia skórę ściągniętą i wołającą o dostarczenie wody
Wielkim plusem tego kosmetyku jest wartość pH 5,5 czyli taki odczyn jaki nasza skóra lubi najbardziej. Kolejną dobrą stroną tego kosmetyku jest skład.

Na pierwszym miejscu mamy wodę. Dobroczynnymi składnikami są:
  • glycerin- gliceryna, substancja nawilżająca, ułatwia transport substancji wgłąb skóry,
  • panthenol- prowitamina B5, substancja nawilżająca, przeciwzapalna, przyspiesza regenerację naskórka,
  • butylene glycol- substancja odpowiedzialna za prawidłowe nawilżenie skóry, ułatwia przenikanie substancji wgłąb skóry,
  • chamomilla recutita flower extract- wyciąg z kwiatu rumianku, wykazuje właściwości nawilżające i przeciwzapalne,
  • equisetum arvense extract- wyciąg ze skrzypu polnego, antyoksydant, substancja o właściwościach przeciwzapalnych,
  • salvia officinalis leaf extract- wyciąg z szałwii lekarskiej, substancja wykazująca właściwości przeciwzapalne, bakteriostatyczne, przeciwłupieżowe. Znajduje zastosowanie w preparatach do cery tłustej i trądzikowej,
  • rosmarinus officinalis leaf extract- ekstrakt z rozmarynu, przeciwutleniacz,
  • urtica dioica extract- wyciąg z pokrzywy,
  • melissa officinalis leaf extract- wyciąg z melisy,
  • humulus lupulus extract- wyciąg z chmielu, substancja o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych, antyoksydant,
  •  citric acid- kwas cytrynowy, substancja kariolityczna o właściwościach złuszczających dzięki czemu usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę,
Preparat zawiera również emulgator, trzy konserwanty oraz jeden humektant

Mi to nie przeszkadza. Przede wszystkim  trzeba wziąć pod uwagę, że nie jest to kosmetyk organiczny:).

Reasumując miałam małe przerwy z tym produktem, jednakże zawsze do niego wracałam z podkulonym ogonem!! Mimo tego, że wysusza urzekł mnie tym jak szybko i efektownie usuwa makijaż. Nie podrażnia oczu, nie zapycha. Naniesiony na rankę nie wywołuje uczucia pieczenia. Jest ze mną od czterech miesięcy i  przy stosowaniu niemalże każdego wieczoru on nadal jest w buteleczce!! Wydajność pierwsza klasa!

Polecam go wszystkim tym, którzy tak jak ja nie lubią się bawić w demakijaż. Co do uczucia ściągnięcia...i tak zawsze powinniśmy nakładać jakiś krem :) wówczas o minusach tego produktu nawet nie ma mowy! :)
Jedynie osoby z cerą bardzo suchą powinny podejść do niego z większą ostrożnością. 

Czy kupię go ponownie?? Zdecydowanie tak! 

Używałyście tego produktu?? A może znacie jakieś kosmetyki podobne do tego? Koniecznie napiszcie o tym w komentarzach :). Chętnie przetestuję coś nowego :].

Pozdrawiam :*

Ciniax03