Cześć Wam!
W ubiegły piątek wróciłam do domu. Cały lipiec i kilka dni sierpnia spędziłam w Niemczech. Byłam tam w celu zarobkowo-wypoczynkowym. Podjęłam pracę w jednej z firm logistycznych. Przyznaję, że nie było lekko. Połączenie pracy siłowej z umysłową (cały czas należy być skupionym nad tym co się robi, by w porę wychwycić ewentualną pomyłkę) nie jest łatwe. Na szczęście przeżyłam, dałam radę i od teraz żadnej pracy się nie boję! :)
Podróż do Polski minęła całkiem przyzwoicie.
Zdjęcie w samochodzie musi być :).
Będąc w Niemczech naczytałam się bardzo dużo pozytywnych opinii o kosmetykach Ziaji z serii oczyszczanie. Mój mózg pragnął ich tak bardzo, że ledwo wytrzymałam do chwili, kiedy stałam się ich posiadaczką.
Szukałam ich chyba we wszystkich aptekach...w Krakowie, w Tarnowie, aż w końcu natrafiłam na nie w małej osiedlowej drogerii (szukałam ich tak daleko, a były tuż pod nosem :P).
1. Ziaja; krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc, liście manuka. Cena- 8,70zł
2. Ziaja; tonik zwężający pory na dzień/na noc, liście manuka. Cena- 8,50zł
3. Ziaja; pasta do głębokiego oczyszczania przeciw zaskórnikom, liście manuka. Cena- 8,50zł
Dziś już jestem po pierwszym testowaniu. Potrafię powiedzieć tylko tyle, że produkty przyjemnie pachną i jak na razie nic mnie nie uczula. To dobra wróżba, dlatego niebawem wyczekujcie recenzji!
Do mojej kosmetyczki wpadło też kilka rzeczy z kolorówki.
1. Manhattan, Wake up concealer- jest to nic innego jak korektor pod oczy, w odcieniu 1. Kupiłam go w Rossmannie w Niemczech. Zapłaciłam za niego 2,50 E. Użyłam go już kilka razy i...jestem zadowolona. Korektor jest jasny, dopasowuje się do koloru skóry, delikatnie rozświetla i maskuje "zmęczone" okolice pod oczami. Jedyny minus jaki do tej pory zauważyłam, to to, że nie utrzymuje się specjalnie długo.
Jeśli chcecie taką szczegółową recenzję tego produktu, ze zdjęciami i opisem jak zachowuje się po zaaplikowaniu, proszę dajcie znać w komentarzach :).
2. Manhattan, Glowing Goddess Shimmer Powder, PINK PARADISE- róż do policzków. Cena; ok.5E. Jeszcze nic na jego temat nie potrafię powiedzieć :).
3. Maybelline, COLORAMA- lakier do paznokci w przepięknym różowym"barbie" kolorze. Numerek 262.
4. Catrice, eye brow- kredka do brwi. Ja wybrałam w kolorze 040 Don't Let Me Brow'n. Kolor trafiony w 10! Jednak zamierzony efekt nie utrzymuje się zbyt długo. Po kilku godzinach ściera się, brwi tracą na kolorze. Kupiłam ją w Rossmannie za 2,50E.
Najbardziej jestem ciekawa działania kosmetyków z Ziaji. Czy rzeczywiście pomagają w walce z zaskórnikami?? Jeśli testowałyście któreś z nich, to koniecznie napiszcie mi swojej spostrzeżenia.
Pozdrawiam!
Ciniax03
2. Ziaja; tonik zwężający pory na dzień/na noc, liście manuka. Cena- 8,50zł
3. Ziaja; pasta do głębokiego oczyszczania przeciw zaskórnikom, liście manuka. Cena- 8,50zł
Dziś już jestem po pierwszym testowaniu. Potrafię powiedzieć tylko tyle, że produkty przyjemnie pachną i jak na razie nic mnie nie uczula. To dobra wróżba, dlatego niebawem wyczekujcie recenzji!
Do mojej kosmetyczki wpadło też kilka rzeczy z kolorówki.
1. Manhattan, Wake up concealer- jest to nic innego jak korektor pod oczy, w odcieniu 1. Kupiłam go w Rossmannie w Niemczech. Zapłaciłam za niego 2,50 E. Użyłam go już kilka razy i...jestem zadowolona. Korektor jest jasny, dopasowuje się do koloru skóry, delikatnie rozświetla i maskuje "zmęczone" okolice pod oczami. Jedyny minus jaki do tej pory zauważyłam, to to, że nie utrzymuje się specjalnie długo.
Jeśli chcecie taką szczegółową recenzję tego produktu, ze zdjęciami i opisem jak zachowuje się po zaaplikowaniu, proszę dajcie znać w komentarzach :).
2. Manhattan, Glowing Goddess Shimmer Powder, PINK PARADISE- róż do policzków. Cena; ok.5E. Jeszcze nic na jego temat nie potrafię powiedzieć :).
3. Maybelline, COLORAMA- lakier do paznokci w przepięknym różowym"barbie" kolorze. Numerek 262.
4. Catrice, eye brow- kredka do brwi. Ja wybrałam w kolorze 040 Don't Let Me Brow'n. Kolor trafiony w 10! Jednak zamierzony efekt nie utrzymuje się zbyt długo. Po kilku godzinach ściera się, brwi tracą na kolorze. Kupiłam ją w Rossmannie za 2,50E.
Najbardziej jestem ciekawa działania kosmetyków z Ziaji. Czy rzeczywiście pomagają w walce z zaskórnikami?? Jeśli testowałyście któreś z nich, to koniecznie napiszcie mi swojej spostrzeżenia.
Pozdrawiam!
Ciniax03
A JAKIEŚ KOSMETYKI Z NIEMIECKICH DROGERI PRZYWIOZŁAŚ???
OdpowiedzUsuńTaaak, obłowiłam sie kosmetykami Balea i Alverde :).
OdpowiedzUsuńpokaż dobroci :)
UsuńJakoś nie ufam kosmetykom z Ziaji. Czekam na recenzję, może i ja się do nich przekonam :)
OdpowiedzUsuńJa Ziaję bardzo lubię. Moim zdaniem ich kosmetyki są na wysokim poziomie, a cena jest śmieszna w stosunku do jakości i pojemności :).
UsuńTe same produkty Ziaja zamierzam kupić;) Kredkę Catrice bardzo lubię, mam w kolorze 020 mimo, że mam ciut ciemniejsze włosy od twoich (brązowe), więc może i 040 będzie mi pasować;) Również interesuję się chemią, kosmetologią i farmacją, jednak jako studia wybrałam medycynę. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńJestem posiadaczką tej pasty z Ziaji. Używam jej dopiero kilka dni, ale jestem zachwycona tym jaka skóra jest delikatna po umyciu buźki tym produktem. :)
OdpowiedzUsuńhttp://maleur.blogspot.com/
Jeej pewnie, że znajdę! Już widzę świetną serię ziaji liście manuka! Jest naprawdę super, a cena bardzo niska w stosunku do jakości! :)
OdpowiedzUsuńDobrze,że poradziłaś sobie w pracy w której byłaś ;)) . Fajne kosmetyki , dużo osób na blogach piszę o nowościach z Ziaji ;)) .
OdpowiedzUsuńa ja jestem najbardziej ciekaw tych róży, wyglądają uroczo:) ps.zapraszam do mnie w wolnej chwili:*
OdpowiedzUsuńTen róż z Manhattanu bardzo mnie zaciekawił. Czekam na recenzje!
OdpowiedzUsuń